JUŻ ZA TYDZIEŃ W SOBOTĘ 13 WRZEŚNIA 2014 ROKU O GODZINIE 18.00 W KLUBIE KULTURY SASKA KĘPA PRZY UL. BRUKSELSKIEJ 23 odbędzie się dziewiętnaste spotkanie z cyklu: “Śladami Mistrzów … Wielkie Postacie na Saskiej Kępie”. Honorowy Patronat nad cyklem objął Burmistrz Dzielnicy Praga Południe Tomasz Kucharski.
“PROFESOR STANISŁAW LORENTZ – PRZYJACIEL SASKIEJ KĘPY”
Patronat wieczoru Towarzystwo Przyjaciół Warszawy
WIECZÓR DEDYKOWANY:
Profesorowi Stanisławowi Lorentzowi, Historykowi sztuki, muzeologowi, Profesorowi UW. Dyrektorowi Muzeum Narodowego w Warszawie. Szczególnie zasłużonego dla ratowania kultury narodowej podczas II wojny światowej. Twórcę Towarzystwa Przyjaciół Warszawy.
W PROGRAMIE M.IN.
Wspomnienia o Panu Profesorze – jako o ojcu i przyjacielu, czasy szkoły im. Wojciecha Górskiego, tak znaczącej dla rodziny Pana Profesora a dzisiejsze czasy [motto szkoły Wojciecha Górskiego „w pracy, wiedzy i miłości bratniej przyszłość nasza”]. Największe dzieła Profesora – Muzeum Narodowe, UW, TPW – misja życia odbudowa Zamku Królewskiego. MISTRZ, WYCHOWAWCA, PRZYJACIEL… PRZYJACIEL SASKIEJ KĘPY. Rozmowy z gośćmi specjalnymi przeplatane fragmentami filmów i prezentacją zdjęć.
IDEA SPOTKANIA:
Od wiosny 2013 roku nawiązałam bardzo cenny dla mnie kontakt. Na zaproszenie Barbary Petrozolin – Skowrońskiej, Przewodniczącej Komisji Historycznej w Zarządzie Towarzystwa Przyjaciół Warszawy uczestniczyłam w wyjątkowym spotkaniu. Było ich już wiele, ale CZERWCOWE spotkanie b.r. w Towarzystwie Przyjaciół Warszawy założonym przez Profesora Stanisława Lorentza – Jemu dedykowane z okazji „Roku Profesora Stanisława Lorentza” zainspirowało mnie do zawalczenia o przypomnienie niezwykłej postaci Pana Profesora. Obiecałam Beacie Michalec – Prezes Towarzystwa Warszawy, że i ja na mym skromnym poletku zrobię wszystko, by na Saskiej Kępie wspomnieć Pana Profesora. Źródłem inspiracji do mych poszukiwań stał się niezwykły film STANISŁAW LORENTZ. PAMIĘĆ ZAPISANA W KADRZE, który powstał dzięki PREZES TPW BEATY MICHALEC – inicjatorki i opiekunki merytorycznej filmu.
Tamten wieczór stał się siłą dla mnie do dotarcia do instytucji, zacnych osób, do których mą serdeczną prośbę o wsparcie kierowałam.
Dyrektor Muzeum Narodowego dr Agnieszka Morawińska, która choć sama nie ma możności partycypować w wydarzeniu, udzieliła mi serdecznego wsparcia. Tak trafiłam do Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w Warce! Tu sercem zaakceptował zaproszenie doktorant Pana Profesora MARIAN SOŁTYSIAK, Członek Rady Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w Warce. Sama Dyrekcja podzieliła się materiałami świadczącymi o serdecznej życzliwości i przyjaźni z Panem Profesorem.
Dotarłam jednocześnie do szkoły im Wojciecha Górskiego, z którą losy rodziny Pana Profesora były związane jeszcze przed wojną! Wychowankowie tej niezwykłej szkoły, swym życiem świadczyli o tym, co otrzymali od swoich Mistrzów. DO NICH NALEŻY POSTAĆ PROFESORA STANISŁAWA LORENTZA! Warto wspomnieć i MIECZYSŁAWA KARŁOWICZA – Polskiego kompozytora i dyrygenta, WACŁAWA BERENTA – powieściopisarza, ANTONIEGO SZCZĘSNEGO GODLEWSKIEGO – Żołnierza powstania warszawskiego w Batalionie „Sokół” – symbol bohaterstwa młodzieży powstańczej, SZYMONA KOBYLIŃSKIEGO – Grafika, rysownika, satyryka, karykaturzystę, historyka i scenografa, ERYKA LIPIŃSKIEGO – Autora plakatów, karykaturzystę, satryka, założyciela warszawskiego Muzeum Karykatury, UHONOROWANEGO TYTUŁEM „SPRAWIEDLIWY WŚRÓD NARODÓW ŚWIATA”. Do wychowanków „Górskiego” należeli m. in.: KAROL MAŁCUŻYŃSKI – pisarz i publicysta, polski korespondent na Procesach Norymberskich. STEFAN WIECHECKI – Pseudonim „Wiech”. Polski prozaik, satyryk, publicysta i dziennikarz. KARDYNAŁ STEFAN WYSZYŃSKI – prymas Polski zwany Prymasem Tysiąclecia (1948-1981). Ze szkołą „Górskiego związany był też STANISŁAW RAKUSA-SUSZCZEWSKI – twórca polskiej stacji Antarktycznej im Henryka Arctowskiego. KRZYSZTOF ZANUSSI – reżyser i scenarzysta filmowy, czy AMBASADOR KRZYSZTOF ŚLIWIŃSKI, dyplomata, działacz katolicki, działacz opozycji.
ZAMEK KRÓLEWSKI POWSTAŁ Z RUIN DZIĘKI UPORCZYWYM STARANIOM PROFESORA STANISŁAWA LORENTZA!
Zaszczytem była wizyta po latach u Dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie Profesora Andrzeja Rottermunda, który już wielokrotnie okazywał mi swoją wielką życzliwość i wspierał mnie w ważnych działaniach na rzecz Dziedzictwa Narodowego. To dzięki Panu Dyrektorowi otrzymałam wsparcie jakie dostaje się od przyjaciół! Między innymi zdjęcia wielkich postaci, które z miłością pisali do Pana Profesora Stanisława Lorentza! Listy dzieci, wielkich artystów i zwykłych ludzi. One przeniosły mnie w świat pełen miłości i ciepła, którą w darze niesie nam przyjaciel…
Najcenniejszym darem od Pana Dyrektora Profesora Andrzeja Rottermunda
był kontakt z PANIĄ PROFESOR ALINĄ KOWALCZYKOWĄ, CÓRKĄ PROFESORA STANISŁAWA LORENTZA.
Mam wielką nadzieję, że z ust Pani Profesor usłyszymy te opowieści, które budowały życie zacnej rodziny wielkiego Polaka.
Dziś zdawałoby się czasy pełne komercji, braku rozmów międzyludzkich. Nic bardziej mylnego! Doświadczam wiele ludzkiej życzliwości, którą zawdzięczam tym razem…. Profesorowi Stanisławowi Lorentzowi. To nie tylko odbudowany Zamek Królewski – Muzeum, siedziba Królów i Rzeczypospolitej, nasza historia. To ludzie wielkich serc, którym bliska jest nasza polskość, otwierają się tak, że mam uczucie, iż otoczona jestem prawdziwą przyjaźnią, której czas się nie ima.
Duch Pana Profesora Stanisława Lorentza stale jest obecny w ludziach, którzy byli i są Jego przyjaciółmi i na trudne i na piękne czasy. Warto zakosztować mocy przyjaźni – warto porozmawiać o niej w tym wymiarze, którego czas nie jest w stanie zniszczyć.
Gospodyni wieczoru Jadwiga Teresa Stępień – inicjator i organizator projektu
