Małgorzata Grzegorzewska podczas napełniania szminek. W tle aparatura laboratoryjna i plakat reklamowy Pollena – kosmetyki dla ciebie fot Grażyna Rutowska 1970-83
Krem i czekolada
„Krem i czekolada” to tytuł wystawy, na którą od 29 września zaprasza Muzeum Warszawskiej Pragi. Ten unikalny projekt artystyczny, zainicjowany przez teatr kobiecy Teraz Poliż wraz z Muzeum odda głos herstoriom – opowieściom, na które złożą się wypowiedzi i wspomnienia pracownic warszawskich fabryk Polleny-Urody i Wedla z lat 1950-1989. „Pierwszym etapem naszej pracy była praca badawcza. We współpracy z Muzeum Warszawskiej Pragi nagrałyśmy wywiady z kobietami, które pracowały w tych zakładach. Utrwalone historie mówione stały się elementem ekspozycji i zarazem podstawą do stworzenia przestrzeni zaprojektowanej wraz z Goshką Macugą” – opowiadają Magdalena Staroszczyk z Muzeum Warszawskiej Pragi i Marta Jałowska z Teraz Poliż. „Przestrzeń wystawy to kobiecy pokój, którego integralnymi elementami – wkomponowanymi w tapetę, meble, ubrania i przedmioty osobiste – będą słowa wypowiadane przez bohaterki. Formalnie wzory te będą nawiązywać do poezji wizualnej: betonowej czy konkretnej” – dodają. Przez lata zapomniane, dziś głośno opowiadają o swoim życiu. Pracownice polskich fabryk – bohaterki niewidoczne, zawsze gdzieś w tle, a przecież tak bardzo obecne w codziennym życiu. Proszek Ixi, kosmetyki z serii Kwiaty polskie, torcik wedlowski czy ptasie mleczko – wszystko to dzieła ich rąk. Wystawa odbędzie się pod koniec września w przestrzeni artystycznej Bęc Zmiana na Bazarze Różyckiego.
Kobiety pakują kosmetyki. W tle flaga z naniesionym konturem granic Polski fot. Grażyna Rutkowska
