Prawie 80-stronicowy numer „Stolicy” już w kioskach, a w nim o rozbudowującej się Woli, która z dawnej, robotniczej dzielnicy zmienia się w nowe centrum stolicy (Jarosław Zieliński „Zanim wyrosła wieża”, Ewa Kielak Ciemniewska „Wola u progu nowej ery”). Razem z Piotrem Łopuszańskim wspominamy Warszawę 1918 r., zniszczoną po czterech latach wojny światowej, a zarazem pełną twórczego zamętu. Miasto, o którym pisali poeci i które budowali młodzi architekci. Wśród tych ostatnich był Rudolf Świerczyński, o czym w artykule „Zwycięski architekt” opowiada Grzegorz Mika. Z kolei historię powstających wówczas masowo bibliotek przedstawia Maria Górska w tekście „Przedwojenne miasto bibliotek”.
W październikowo-listopadowej „Stolicy” sporo informacji dla miłośników kultury nieformalnej. Mija bowiem rok od utworzenia Stanu Rzeczywistego, ruchu 20 praskich artystów, którzy promując sztukę, otwierają w piątki swoje pracownie dla wszystkich przechodniów. Natomiast w starej fabryce przy Hożej, na stacjach metra i dziedzińcu dawnego KC można oglądać spektakle teatru Pijana Sypialnia. Z kolei na koncerty i dobre, polskie jedzenie zaprasza gościnna ulica Poznańska. Szczegóły w artykułach: „Spontanicznie, nieformalnie artystycznie”, „Wędrująca Pijana Sypialnia” i „Moda na Poznańską”.
Na zakończenie proponujemy chwilę zadumy przy lekturze wywiadu „Wszyscy dziękujemy Waldorffowi”, który Tatiana Hardej przeprowadziła z Marcinem Święcickim, byłym prezydentem Warszawy, przewodniczącym obchodzącego 40-lecie istnienia Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami. Tekst został zilustrowany pięknymi fotografiami Powązek z albumu wydawnictwa BOSZ.
